Tworzenie się tożsamości dziecka, a problemy z nauką – co każdy rodzic może zrobić?
Tożsamość dziecka zaczyna się kształtować w wieku około 12 czy 13 lat. Oczywiście nie oznacza to, że wcześniej dzieciaki nie były jej świadome, jednak inaczej wygląda tożsamość 7 latka, a inaczej nastolatka. Poznanie i zrozumienie swojego „ja” ma duże znaczenie, jednak okazuje się, że z punktu widzenia dorastania jest bardzo trudne i może powodować problemy z nauką. Co w takiej sytuacji mogą zrobić rodzice?
To nie bunt, to szukanie swojej tożsamości
Będąc osobą dorosłą już niekoniecznie pamięta się wiek nastoletni, stąd wielu rodzicom trudno jest zrozumieć dorastające dziecko. Otóż pewnego dnia, niespodziewanie, radosne i ciągle śmiejące się dziecko zmienia się radykalnie i zaczyna być apatyczne, często smutne i skoncentrowane na sobie. Niestety jego działania są często niezorganizowane, a do tego dochodzą jeszcze problemy ze skupieniem oraz całkowita zmiana stylu życia. Może się okazać, że dzieciak, którego zawsze i wszędzie było pełno zamyka się w pokoju i dodatkowo słucha nostalgicznej muzyki. W tym czasie rodzicom jest trudno go zrozumieć, a nawet się z nim porozumieć, ale trzeba zdawać sobie sprawę, że jest to naturalny etap, podczas, którego nastolatek szuka własnego „ja” i próbuje zrozumieć sens życia. Ale cóż to dopiero pierwszy etap tworzenia się tożsamości.
Reakcja rodziców jest ważna
Etap tworzenia się tożsamości często może rozłożyć się w czasie i często dziecko w 7 i 8 klasie nadal go przechodzi. Problem pojawia się wtedy, gdy przestaje się uczyć, a tu za pasem są egzaminy. Matematyka na egzaminie ósmoklasisty, podobnie jak język polski i obcy jest obecna, a jednak dzieciaki mogą stanowczo odmawiać uczenia się i dodatkowo swoich zachowaniem doprowadzać rodziców do szewskiej pasji, wszak zaczyna się pyskowanie, trzaskanie drzwiami, obrażanie, nierozmawianie, a nawet nieodpowiadanie na pytania. Rodzice w tym czasie muszą uzbroić się w dużą dawkę cierpliwości i absolutnie nie mogą dać się sprowokować. Nie mogą też ulegać nieodpowiedzialnemu zachowaniu dziecka. Niezbędne jest więc stawianie określonych granic, a przy tym maksymalne wsparcie i służenie radą. Dziecko musi wiedzieć, że zawsze może na Was liczyć, nawet jeżeli Was zdenerwuje, to Wy i tak nie odwrócicie się od niego.
Gdy koledzy stają się najważniejsi
Kolejny etap odkrywania swojej tożsamości zakłada, że dzieciaki szukają wzorców u innych i przejmują je. Czy się nam to podoba czy nie wzorcem dla nastolatka może być kolega należący do subkultury punk, ale też szeroko rozumiane grono przyjaciół. Wtedy zachowanie może jeszcze się pogorszyć, dlatego i tutaj wprowadzenie określonych granic i nieakceptowanie nieodpowiedniego zachowania ma kluczowe znaczenie. Oczywiście nadal trzeba wspierać dziecko i zachęcać je do zwierzeń, ale i poruszać często kontrowersyjne pytania o sens istnienia, o cele, którymi można się kierować. Pewne rzeczy rodzice muszą akceptować, ale jeżeli zachowanie może stać się przez to destrukcyjne, to stanowcza interwencja jest wskazana. Nie inaczej sytuacja wygląda jeżeli nastolatek nie chce się uczyć, lecz całymi dniami słucha muzyki emo, w tym przypadku krytyka powinna obejmować nieuczenie się, a nie słuchanie muzyki, która może się nam zwyczajnie nie podobać. Należy także zachęcać do nauki, ale i wymagać odpowiedzialnego podejścia do wszystkich przedmiotów, a nie tylko języka polskiego czy matematyki. Egzamin ósmoklasisty zbliża się wielkimi krokami i choć budowanie tożsamości także jest trudne, to jednak każdy przez to przechodzi, choć siła może być inna.
I wreszcie odnalezienie siebie
Gdy i ten etap dziecko ma za sobą dochodzi do znalezienia sensu życia i zbudowania swojej tożsamości. W tym czasie dziecko zaczyna rozumieć kim jest i co chce w życiu robić. Mijają też słynne doły i zaczyna się ponownie czerpanie radości z życia. Rodzice mogą pomagać w znalezieniu własnej drogi, ale nie mogą jej narzucać, gdyż tym wtedy dziecko odnajdzie siebie, ale i będzie samodzielne. Nie będzie też ulegać wpływom innych, gdyż nauczy się przedstawiania swojego zdania.
Pomoc, rozmowa, wsparcie, ale i wyznaczanie granic – tylko tak możecie pomóc swoim dzieciom odnaleźć siebie.