Homologacja auta z USA – co warto wiedzieć?
Choć sprowadzanie pojazdów z amerykańskiego wtórnego rynku motoryzacyjnego stało się bardzo popularne i opłacalne, wciąż wiele osób nie zdaje sobie sprawy ze wszystkich kosztów, jakie należy uwzględnić oraz procesów, jakie trzeba będzie przeprowadzić. Import aut z USA okupiony jest wieloma dodatkowymi opłatami, które mimo wszystko sprawiają, że wciąż jest to opłacalne. Wiele osób nie zdaje sobie jednak sprawy, że cena jaką przyjdzie zapłacić może być o kilkanaście tysięcy większa niż sama wartość pojazdu. Mimo to, wciąż można zarobić na sprowadzeniu samochodu. Sprawdźmy czym jest homologacja auta z USA i czy wiąże się ona z dopłatami.
Czym jest homologacja samochodu?
Homologacja samochodu to dla wielu osób dość tajemnicze zjawisko. Najprościej mówiąc, homologacja pojazdu to prawne dopuszczenie go do ruchu. Polega ona na wydaniu certyfikatu, który stwierdza poprawność stanu technicznego i zgodność konstrukcyjną z normami prawnymi. Proces ten przeprowadza specjalnie wykwalifikowana i upoważniona jednostka techniczna. Za proces uzyskania homologacji odpowiada producent, który wprowadza na rynek samochód. Świadectwa uzyskiwane są na dany typ pojazdu, nie zaś konkretny samochód. Jednostka wystawiająca certyfikat dopuszczający do ruchu bada wykorzystane procesy technologiczne oraz konstrukcyjne pod kątem ich zgodności z normami prawnymi, które gwarantują bezpieczeństwo użytkowania pojazdu mechanicznego.
Na producencie ciąży nie tylko konieczność przeprowadzenia procesu homologacji, ale także dostosowania i wprowadzenia wszelkich zgodności produkcyjnych. Żeby auto mogło wejść do obrotu i stanowić przedmiot sprzedaży, musi ono wykazywać się spełnieniem pewnych wymogów, które obowiązują na danym rynku. Procesy homologacyjne ulegają zmianom. Może zwiększać ilość wymogów oraz ich charakter. Najnowszymi zmianami dotyczącymi procesu homologacji samochodów na rynku Unii Europejskiej są procedury związane z wysokości emisji spalin.
Producenci samochodów mogą podlegać okresowym kontrolom, w ramach, których poszczególne samochody mogą być zabierane na testy sprawdzające. Opłatami za ten proces obłożeni są producenci, co może stanowić przesłankę do myślenia, że w ostateczności koszty poniosą klienci, w postaci podwyższonej ceny pojazdu. Jeżeli testy wykażą przekroczone normy, producent zostanie obłożony karą finansową, pojazd zostanie wycofany z obiegu, a dalsza jego produkcja będzie musiała uwzględnić zmiany likwidujące problem.
O co chodzi z homologacją samochodu osobowego z USA?
Jeżeli chodzi o auta z USA, to nie ma żadnej homologacji i norm emisji spalin.